Trwa nabór na SZKOLENIE: Zrozumieć Nastolatka | Trening Umiejętności społecznych dla dzieci 7-17 lat | Grupę zapobiegania nawrotom uzależnienia
786 804 400 Pn-Pt : 8:00 - 20:00, Sb: 9:00-13:00

Jak uporządkować życie po wyjściu z uzależnienia? Etap trzeźwego funkcjonowania.

Wyjście z uzależnienia to ogromny krok, często okupiony wysiłkiem, bólem i ciężką pracą nad sobą. Jednak dla wielu osób to dopiero początek nowego etapu, ponieważ, aby wytrwać w trzeźwości, nie wystarczy tylko przejść terapii, bo przychodzi jeszcze codzienne życie, czasem pełne stresu i trudnych emocji, które trzeba na nowo zbudować, niekiedy nawet od zera.

W tym wpisie przyjrzymy się temu, co dzieje się dalej — jak wygląda życie po terapii i z jakimi trudnościami mierzy się osoba, która wraca do codzienności bez nałogu? Czym są nawroty, mechanizmy obronne i pułapki emocjonalne? I wreszcie — jaką rolę odgrywa długoterminowa terapia oraz grupy wsparcia w utrzymaniu trzeźwości?

Jeśli Ty lub ktoś Ci bliski mierzycie się z uzależnieniem — ten tekst może pomóc Wam zrozumieć, że wprawdzie droga do pełnej trzeźwości to proces, ale też nie trzeba podążać nią samotnie.

Etap trzeźwego funkcjonowania

Spis treści:

1. Czy samemu można wyjść z uzależnienia?

2. Wyjście z uzależnienia – co dzieje się po zakończeniu terapii?

3. Jakie pułapki czyhają w codzienności trzeźwej osoby?

4. Jak wyjść z uzależnienia, czyli rola długofalowej terapii i grup wsparcia.

5. Bibliografia.


1. Czy samemu można wyjść z uzależnienia?

To pytanie zadaje sobie wiele osób — zarówno te, które same zmagają się z nałogiem, jak i ich zmartwieni bliscy. Odpowiedź nie jest jednoznaczna. Czy samemu można wyjść z uzależnienia? Teoretycznie — niby tak, lecz w praktyce — niestety bardzo rzadko się to udaje bez profesjonalnego wsparcia. Dlaczego?

Uzależnienie to nie tylko fizyczne przywiązanie do substancji — jak w przypadku alkoholu, czy narkotyków, gdy efekty odstawienia wzbudzają tak duże cierpienie, że zmniejsza to motywację do walki o trzeźwość — ale przede wszystkim głęboko zakorzeniony mechanizm psychiczny. Często źródłem jest ucieczka od emocji, napięć, pustki, braku sensu, więc samodzielna walka z czymś, co przez lata stanowiło „strategię przetrwania”, bywa zbyt dużym wyzwaniem. Nawet jeśli na początku udaje się wytrwać bez nałogu, to brak głębszych zmian wewnętrznych oraz autentycznego przepracowania problemów, wyzwala ryzyko nawrotu.

Dlatego tak ważne jest zrozumienie, że wyjście z uzależnienia to nie tylko odstawienie, a proces zmiany całego stylu życia, relacji i sposobu myślenia o sobie.

2. Wyjście z uzależnienia – co dzieje się po zakończeniu terapii?

Zakończenie terapii, czy to indywidualnej, czy to grupowej, to niezwykle ważny etap, który daje narzędzia, jak wyjść z uzależnienia. Jednak to nie koniec, a raczej nowy początek, bo właśnie wtedy zaczyna się trzeźwe funkcjonowanie — etap, który bywa większym wyzwaniem niż terapia sama w sobie.

W trakcie leczenia nałogu mamy do dyspozycji pełne wsparcie specjalistów, bezpieczne środowisko i jasno określoną strukturę działań, z kolei po jej zakończeniu trzeba tę strukturę zbudować samodzielnie, a temu, co dzieje się po zakończeniu terapii, często towarzyszą zmiany — ponieważ okazuje się, że wiele obszarów życia wymaga przebudowy:

  • relacje rodzinne i towarzyskie;
  • sposób spędzania wolnego czasu;
  • nawyki dnia codziennego;
  • zarządzanie stresem, nudą, emocjami.

Jak widać, wyjście z uzależnienia wymaga świadomej pracy nad sobą — to nie tylko fizyczne odstawienie substancji lub rezygnacja z czynności, lecz także trwała zmiana szkodliwych schematów oraz podejścia do życia.

3. Jakie pułapki czyhają w codzienności trzeźwej osoby?

Trzeźwość nie jest czymś, co się „ma” na zawsze, tylko dlatego, że przeszło się terapię, bo choć oczywiście daje ona nieocenione wsparcie, to jednak pełne wyjście z uzależnienia wymaga również codziennej pracy własnej. Abstynencja to stan, który trzeba codziennie pielęgnować, ponieważ nawet po miesiącach, czy latach odstawienia, na osobę uzależnioną czyhają konkretne zagrożenia, które mogą skutkować nawrotem.

Sprawdźmy, jakie pułapki czyhają w codzienności trzeźwej osoby:

  1. Iluzja „już jestem zdrowy/a”:

Poczucie, że skoro nie sięgam po używkę od dłuższego czasu, to uzależnienie jest za mną. Taka postawa sprzyja rezygnacji z dalszej terapii, unikania grup wsparcia i ignorowania sygnałów ostrzegawczych.

  1. Subtelne mechanizmy zastępcze:

Przykładowo nie pijesz już alkoholu, ale bez przerwy grasz w gry, nieustannie scrollujesz telefon albo zaspokajasz napięcie zakupami. Uwaga: jak wyjść z uzależnienia od telefonu lub innych zachowań zastępczych to temat, który coraz częściej pojawia się w gabinetach terapeutycznych!

  1. Samotność i nuda:

Osoby uzależnione często przez lata budowały swoje życie wokół nałogu, więc gdy on znika, to doświadczają pustki, samotności, niezapełnionych godzin i braku pomysłu na siebie. To bardzo niebezpieczny stan, sprzyjający nawrotowi.

  1. Sytuacje wysokiego ryzyka:

Niektóre miejsca, osoby lub okoliczności automatycznie kojarzą się z nałogiem. Powrót do starych „środowisk”, konfrontacja z silnym stresem, konfliktem, czy stratą — to wszystko może uruchomić mechanizmy obronne oraz potrzebę ucieczki w to, co znane. Ważne więc, aby wypracować zdrowe metody radzenia sobie z emocjami.

4. Jak wyjść z uzależnienia – rola długofalowej terapii i grup wsparcia.

Przede wszystkim, jeśli zastanawiasz się, jak wyjść z uzależnienia od narkotyków, alkoholu, telefonu lub innych nałogów, tak aby już nie doświadczyć nawrotów, to musisz mieć świadomość, że leczenie to proces, nie sprint. Niestety czasem na tej drodze pojawiają się przeciwności losu, dlatego rola długofalowej terapii i grup wsparcia jest tak duża — bo to one dają bezpieczną przestrzeń oraz wsparcie, gdy powrót do nałogu wydaje się jedynym rozwiązaniem.

Psychoterapia indywidualna pomaga zrozumieć, co doprowadziło do uzależnienia, jakie potrzeby były tłumione, jakie schematy rządzą emocjami i decyzjami. To okazja do pracy nad poczuciem własnej wartości, wstydem, złością, samotnością. Terapia pozwala zbudować nową tożsamość — nie „uzależnionego”, ale świadomego siebie człowieka, który wie, jak w zdrowy sposób sobie poradzić z wyzwaniami.

Z kolei grupy wsparcia zapewniają poczucie wspólnoty, czyli możliwość bycia zrozumianym/ą bez tłumaczenia się. Słowa otuchy w trudnych momentach od tych, którzy mają podobne doświadczenia, wzmacniają motywację do trzeźwego życia. Również obecność osób, dających świadectwo tego, że zmiana jest możliwa, pozwala uwierzyć, że się uda.

Po terapii warto stworzyć sobie nową codzienność pełną zdrowych rytuałów, aktywności, celów i odpoczynku. Sport, nauka, praca, medytacja, wolontariat — to wszystko daje poczucie sensu, które wcześniej dawał nałóg.

5. Bibliografia.

  • Dziukiewicz, J. (2018). Wychodzenie z uzależnienia. W poszukiwaniu czynników determinujących powrót do zdrowia. „Chowanna” T. 2 (2018), s. 177-199.
  • Włodarczyk, E., Grupy samopomocowe w doświadczaniu abstynencji alkoholowej. W: Pomoc – wsparcie społeczne – poradnictwo od teorii do praktyki pod red. M. Piorunek. Toruń: Wydawnictwo Adam Marszałek, 2010, s. 535-565.

Podobne artykuły

RODO

Polityka prywatności